Pielęgniarka wchodzi na salę, gdzie leży anemik …
– Siostro proszę wyjść, bo zaraz, będę walczył z pająkiem , a strasznie się wstydzę – mówi anemik
– No niedobrze,anemia i jeszcze choroba psychiczna – myśli pielęgniarka, ale wychodzi, stoi pod drzwiami i słucha czy wszystko w porządku.
I nagle słyszy jak anemik krzyczy
– I co gnojku, ręce wykręcasz !
– Siostro proszę wyjść, bo zaraz, będę walczył z pająkiem , a strasznie się wstydzę – mówi anemik
– No niedobrze,anemia i jeszcze choroba psychiczna – myśli pielęgniarka, ale wychodzi, stoi pod drzwiami i słucha czy wszystko w porządku.
I nagle słyszy jak anemik krzyczy
– I co gnojku, ręce wykręcasz !