Podchodzi facet do kiosku i sie pyta:
-Czy sprzedaje pan zapałki??
Fecet w kiosku:
-Nie , ja sprzedaje za pieniadze.

Oceń dowcip

Naciśnij gwiazdkę aby ocenić

Średnia ocena 5 / 5. Liczba ocen: 2

Oceń pierwszy