Pewien facet trafił do piekła. Diabeł mówi:
– No dobra, nie mialeś takich ciężkich grzechów. Możesz sobie wybrać karę.
Idą do pierwszego pomieszczenia. Mężczyzna z gołym torsem pracuje z kilofem w pocie czoła. Skwar okropny.
– Nie, nie podoba mi się to – mówi facet.
Idą dalej. Kobieta okłada mężczyznę batem.
– E, to też nie.
W trzecim pomieszczeniu znajduje się mężczyzna, i kobieta która robi mu.. dobrze 😉
– O to to! Chcę to! – woła rozochocony facet.
– Proszę bardzo – mówi diabeł. – Magda! Masz zmiennika!
– No dobra, nie mialeś takich ciężkich grzechów. Możesz sobie wybrać karę.
Idą do pierwszego pomieszczenia. Mężczyzna z gołym torsem pracuje z kilofem w pocie czoła. Skwar okropny.
– Nie, nie podoba mi się to – mówi facet.
Idą dalej. Kobieta okłada mężczyznę batem.
– E, to też nie.
W trzecim pomieszczeniu znajduje się mężczyzna, i kobieta która robi mu.. dobrze 😉
– O to to! Chcę to! – woła rozochocony facet.
– Proszę bardzo – mówi diabeł. – Magda! Masz zmiennika!