– Staszek, jak ty to robisz, że udaje ci się namówić tyle kobitek na seks? Mnie się nigdy nie udaje, i jeszcze po
mordzie zbieram!!
– Normalnie, podchodzę…
– Podchodzisz, acha, no ja też…
– … rozmawiam…
– Rozmawiasz… no, to tak jak ja…
– … i gotowe, idziemy do niej albo do mnie.
– Uhum, idziecie… rozumiem. A penisa kiedy chowasz?
mordzie zbieram!!
– Normalnie, podchodzę…
– Podchodzisz, acha, no ja też…
– … rozmawiam…
– Rozmawiasz… no, to tak jak ja…
– … i gotowe, idziemy do niej albo do mnie.
– Uhum, idziecie… rozumiem. A penisa kiedy chowasz?