Wraca Jasio ze szkoły i pierwszym pytaniem jakim strzela w rodziców jest:
– Co to znaczy „robić loda”?
Rodzice, którzy już dawno uzgodnili, że będą odpowiadać na każde „trudne”
pytanie (bo po co ma dziecko szukać odpowiedzi na podwórku), spojrzeli
porozumiewawczo na siebie i mama mówi:
– Widzisz „robić loda” to brać penisa do buzi…
Na to ojciec:
– Jakie brać?! Dawać! Syna przecież mamy!!!
– Co to znaczy „robić loda”?
Rodzice, którzy już dawno uzgodnili, że będą odpowiadać na każde „trudne”
pytanie (bo po co ma dziecko szukać odpowiedzi na podwórku), spojrzeli
porozumiewawczo na siebie i mama mówi:
– Widzisz „robić loda” to brać penisa do buzi…
Na to ojciec:
– Jakie brać?! Dawać! Syna przecież mamy!!!