Policjant zatrzymuje blondynkę jadącą pod prąd ulicy jednokierunkowej.
Policjant: „Czy pani wie, GDZIE pani jedzie?”
Blondynka: „Nie wiem, ale gdziekolwiek by to nie było, to muszę być solidnie spóźniona, bo wszyscy już wracają!”
Policjant: „Czy pani wie, GDZIE pani jedzie?”
Blondynka: „Nie wiem, ale gdziekolwiek by to nie było, to muszę być solidnie spóźniona, bo wszyscy już wracają!”