Ulicą idzie elegancka kobieta. Mija siedzącego na chodniku żebraka, gdy ten nagle wyciąga rękę i słabym głosem mówi:
– Nie jadłem już od kilku dni.
Kobieta patrzy na niego z podziwem.
– Chciałabym mieć tak silną wolę!
– Nie jadłem już od kilku dni.
Kobieta patrzy na niego z podziwem.
– Chciałabym mieć tak silną wolę!