Pewnego razu Bóg chciał sobie zobaczyć, jak żyją ludzie na Ziemi. Kazał sobie sprowadzić telewizor, włączył a tu rodzi kobieta! Męczy się okrutnie, krzyczy, więc Bóg pyta:
– Co to jest? Dlaczego ta kobieta się tak męczy?!
– No bo powiedziałeś:”I będziesz rodziła w bólu” – odpowiada któryś anioł.
– Tak? No… Tego….Ja tylko tak żartowałem.
Przełącza program – górnicy. Zharowani,spoceni,walą kilofami. Bóg pyta:
– A to co to jest?! Oni muszą tak się męczyć?!
– Ale sam powiedziałeś:”I w trudzie będziesz pracował”…
– Oj „powiedziałeś, powiedziałeś” – mówi Bóg, drapiąc się w głowę – to takie żarty były, ja żartowałem…
Przełącza program a tam piękna, wielka świątynia, bogato zdobiona od wewnątrz i z zewnątrz. Przed nią luksusowe
lśniące samochody, w środku gromada biskupów – dobrze odżywieni, pięknie ubrani, zrelaksowani itd,itp.
Bóg się uśmiecha promieniście:
– O to mi się podoba! Co to jest?
– A to są właśnie ci, którzy wiedzą, że żartowałeś.

Oceń dowcip

Naciśnij gwiazdkę aby ocenić

Średnia ocena 5 / 5. Liczba ocen: 2

Oceń pierwszy