Dzwoni lekarz rodzinny do pacjenta:
– Wie Pan, po konsultacjach pańskich wyników badań mam dla Pana dwie wiadomości, jedną dobrą drugą złą. Od której zacząć?
– Może od dobrej…
Na co lekarz:
– Zostało Panu 24 godziny życia.
– I to ma być dobra wiadomość? Przecież ja umieram, czy Pan się nie pomylił? A jaka jest zła wiadomość?
Doktor:
– Miałem zadzwonić wczoraj.
– Wie Pan, po konsultacjach pańskich wyników badań mam dla Pana dwie wiadomości, jedną dobrą drugą złą. Od której zacząć?
– Może od dobrej…
Na co lekarz:
– Zostało Panu 24 godziny życia.
– I to ma być dobra wiadomość? Przecież ja umieram, czy Pan się nie pomylił? A jaka jest zła wiadomość?
Doktor:
– Miałem zadzwonić wczoraj.