Szpital, odprawa oddziału, atmosfera gorąca, starzy, młodzi, lekarze, lekarki… Nagle jedna z młodych zrywa się:
– Panie ordynatorze, ale ja zapomniałam pieczątki!
– Koleżanko! Przychodzi pani do pracy bez najważniejszego
narzędzia pracy lekarza???
– Myślałam, że najważniejszym narzędziem pracy doktora jest głowa… – burknęła urażona. …
Palec ordynatora spoczął na karcie choroby:
– Koleżanko…… niech pani tu podejdzie i przyłoży tu głową….

Oceń dowcip

Naciśnij gwiazdkę aby ocenić

Średnia ocena 5 / 5. Liczba ocen: 1

Oceń pierwszy