Jest niedziela, czas wypłaty kieszonkowego… Ojciec wyciąga portfel i mówi do syna:
– Możesz jak zwykle dostać 100… albo możesz dostać 1000 i lanie od matki, jeżeli powiesz jej, ze te czarne stringi, które znalazła w naszym samochodzie, należą do twojej dziewczyny.
– Możesz jak zwykle dostać 100… albo możesz dostać 1000 i lanie od matki, jeżeli powiesz jej, ze te czarne stringi, które znalazła w naszym samochodzie, należą do twojej dziewczyny.