Szatnia na basenie. Na wieszakach wiszą ubrania. Nagle zaczyna dzwonić telefon komórkowy. Rozbierający się obok mężczyzna odbiera telefon.
– Tak kochanie… ile kosztuje to futro?
– 5000? Trochę drogo, ale kup je sobie!
Po zakończeniu rozmowy facet bierze telefon, wchodzi na basen i woła:
– Chłopaki czyj to telefon?
– Tak kochanie… ile kosztuje to futro?
– 5000? Trochę drogo, ale kup je sobie!
Po zakończeniu rozmowy facet bierze telefon, wchodzi na basen i woła:
– Chłopaki czyj to telefon?