Rozmawiaja dwaj przyjaciele:
– Nigdy nie zapomnę balu, na którym spotkałem moją żonę – mówi jeden.
– Tak romantycznie było?
– Nie… Ja się tam wybrałem z ładną dziewczyną, bo myślałem, że żona jest w domu w dziećmi.
– Nigdy nie zapomnę balu, na którym spotkałem moją żonę – mówi jeden.
– Tak romantycznie było?
– Nie… Ja się tam wybrałem z ładną dziewczyną, bo myślałem, że żona jest w domu w dziećmi.