Mąż wraca nad ranem do domu. Żona pyta:
– Gdzie byłeś? Cala noc czekałam i nie zmrużyłam nawet oka.
Mąż zmęczonym głosem:
– A myślisz, że ja spałem?
– Gdzie byłeś? Cala noc czekałam i nie zmrużyłam nawet oka.
Mąż zmęczonym głosem:
– A myślisz, że ja spałem?