Padał deszcz więc patrolujący rejon policjant wszedł do pobliskiej księgarni aby się schronić.
Ogląda znudzony książki,aż nagle zainteresowała go jedna pozycja pt. O logicznym myśleniu. Więc pyta ekspedientki o co w tym logicznym myśleniu chodzi i czy to jest ciekawa książka.Kobieta stara się wytłumaczyć funkcjonariuszowi co to jest więc pyta:
-ma pan w domu jakieś zwierzątka,psa,kota?
-rybki mam bo co? – odpowiada mundurowy
-czyli lubi pan zwierzęta? – naprowadza go ekspedientka
-no chyba tak a co to ma do rzeczy
-nie rozumie pan?
-no niebardzo.
-no dobra,ma pan kobietę? – próbuje dalej sprzedawczyni
-no mam bo co?
-a spaceruje pan z nią,rozmawia itp?
-no tak i co z tego? – policjant dalej nie kuma
-czyli nie jest pan pedałem?
-no nie – odpowiada gliniarz
-no i to jest właśnie logiczne myślenie-wyjaśnia kobieta
Policjant się zajarał,kupił książkę,wraca na komendę,spotyka kumpla i ten zagaduje:
-ty co tam masz?
-a książkę
-???????????????,a po co ci,jaką?
-a taka fajna o logicznym myśleniu – objasnia policjant
-a co to jest logiczne myślenie – pyta tamten
-chmmm,wyjaśnię ci na przykładzie,masz w domu rybki?
-nie
-to jesteś pedałem

Oceń dowcip

Naciśnij gwiazdkę aby ocenić

Średnia ocena 0 / 5. Liczba ocen: 0

Oceń pierwszy