Przyjechała teściowa:
-Otwieraj ty łobuzie, wiem że jesteś w domu, bo twoje adidasy stoją przed drzwiami!
-Niech się mama tak nie wymądrza, poszedłem w sandałach!
-Otwieraj ty łobuzie, wiem że jesteś w domu, bo twoje adidasy stoją przed drzwiami!
-Niech się mama tak nie wymądrza, poszedłem w sandałach!