– Panie doktorze, co nocy śni mi się koszmar
– Niech pan opowie
– Moja teściowa ucieka przed krokodylem. Niech pan sobie wyobrazi: te wyłupiaste ślepia; zakrzywione, wystające zęby; zieloną skórę; wszędzie brodawki…
– Brrr, faktycznie, straszny obraz…
– …a krokodyl wygląda jeszcze gorzej!
– Niech pan opowie
– Moja teściowa ucieka przed krokodylem. Niech pan sobie wyobrazi: te wyłupiaste ślepia; zakrzywione, wystające zęby; zieloną skórę; wszędzie brodawki…
– Brrr, faktycznie, straszny obraz…
– …a krokodyl wygląda jeszcze gorzej!