Kariera polityczna Kononowicza osiągnęła skalę ogólnokrajową. Nie udało mu się zostać prezydentem Polski, ale zastąpił Giertycha na stanowisku ministra edukacji. Pierwszym znakomitym pomysłem Kononowicza było utworzenie matury z filozofii. Nauczyciele zapytali więc o zakres materiału, a Kononowicz odpowiedział:
– Nie będzie Arystotelesa, nie będzie Kanta, nie będzie Sartre’a, nie będzie Nietzschego!
– Nie będzie Arystotelesa, nie będzie Kanta, nie będzie Sartre’a, nie będzie Nietzschego!