Do przedszkola dla dzieci upośledzonych przyjeżdża z gospodarską wizytą polityk znany z pierwszych stron gazet (domyślcie się który). Pani pyta dzieci, kto to jest. Niestety, nikt nie wie. W końcu Jasio nieśmiało podnosi
rękę. Nauczycielka zachęca go:
– No, Jasiu, śmiało, śmiało, kto to jest?
– Nowy?
rękę. Nauczycielka zachęca go:
– No, Jasiu, śmiało, śmiało, kto to jest?
– Nowy?