W czasie Pomarańczowej Rewolucji Putin dzwoni do sztabu Juszczenki i mówi:
– Umożliwimy wam przejęcie władzy, ale musicie nam dać Lwów i Kijów.
W sztabie lekka konsternacja, po chwili odpowiadają:
– Ok, damy wam kijów, ale lwów musicie sobie sami nałapać.
– Umożliwimy wam przejęcie władzy, ale musicie nam dać Lwów i Kijów.
W sztabie lekka konsternacja, po chwili odpowiadają:
– Ok, damy wam kijów, ale lwów musicie sobie sami nałapać.