Idzie sobie ulicą minister finansów i gwoździem rysuje lakier w samochodach.
– Ależ co Pan robi, panie ministrze? – pytają zaskoczeni kierowcy.
– Zwiększam Produkt Krajowy Brutto – odpowiada spokojnie minister.
– Ależ co Pan robi, panie ministrze? – pytają zaskoczeni kierowcy.
– Zwiększam Produkt Krajowy Brutto – odpowiada spokojnie minister.