Jedzie kobieta samochodem.
Nagle usłyszała głośny hałas na zewnątrz, zatrzymała się,
wychodzi z samochodu i patrzy wokół.
Zobaczyła na ziemi jakąś część, dźwiga ją z trudem próbując
dopasować ją gdzie się da.
Nie mogąc znaleźć miejsca, z którego odpadła,
zataszczyła część na tylne siedzenie i jedzie do mechanika.
Po przeglądzie mechanik mówi:
– Samochód w zupełnym porządku,
ale ten właz kanalizacyjny trzeba odwieźć na miejsce…
Nagle usłyszała głośny hałas na zewnątrz, zatrzymała się,
wychodzi z samochodu i patrzy wokół.
Zobaczyła na ziemi jakąś część, dźwiga ją z trudem próbując
dopasować ją gdzie się da.
Nie mogąc znaleźć miejsca, z którego odpadła,
zataszczyła część na tylne siedzenie i jedzie do mechanika.
Po przeglądzie mechanik mówi:
– Samochód w zupełnym porządku,
ale ten właz kanalizacyjny trzeba odwieźć na miejsce…