Z pamiętnika pobożnego dresa:
Byłem na mszy… kobieta w ławce obok mnie zapaliła papierosa…
Gdy to zobaczyłem, to mi piwo wypadło z ręki…
Byłem na mszy… kobieta w ławce obok mnie zapaliła papierosa…
Gdy to zobaczyłem, to mi piwo wypadło z ręki…