Parka narzeczonych dyskutuje podczas projekcji filmu. Jakiś podenerwowany widz z tyłu mówi…
– Hej wy tam… przecież nic nie słychać!
– A co byś chciał słyszeć? To są nasze sprawy!
– Hej wy tam… przecież nic nie słychać!
– A co byś chciał słyszeć? To są nasze sprawy!