Staruszek przychodzi do czarownika i prosi, żeby zdjął z niego klątwę, która wisi nad nim od 50 lat. Czarownik mówi:
– Żeby cos poradzić, muszę znać dokładną treść tej klątwy. Jak ona brzmiała?
– Jakoś tak: „I czynię was mężem i żoną”.
– Żeby cos poradzić, muszę znać dokładną treść tej klątwy. Jak ona brzmiała?
– Jakoś tak: „I czynię was mężem i żoną”.