Pewnego słonecznego dnia, pijak postanowił iść nad rzekę i łowić ryby.
A więc wstał, poszedł po kij, założył na niego żyłkę, usiadł na kamieniu nad rzeką i zarzucił wędkę.Po kilku minutach spławik zaczął wibrować, a więc szczęśliwy mężczyzna zaciągnął wędkę i wyciągnął rybę, ku swojemu zdziwieniu złotą.
Kiedy zdjął ją z haczyka, rybka powiedziała do niego : A więc rybaku, złowiłeś złotą rybkę, teraz spełnię twoje 3 życzenia!
Szczęśliwy pijak zaczął się rozglądać wokół siebie, aż jego wzrok utkwił na wiadrze obok niego, po czym powiedział do rybki : chcę… chcę aby to wiadro było pełne czystej wódki!!
Rybka spełniła życzenie i prosi o następne.
Pijak znów zaczął się rozglądać wokół siebie, aż jego wzrok spoczął na rzece, po czym mówi szczęśliwym głosem do rybki : chcę… chcę żeby zamiast wody w tej rzece, płynęła czysta wódka!!
Ależ proszę bardzo drogi rybaku!, zostało ci ostatnie życzenie, a więc słucham – powiedziała rybka.
Mężczyzna znów zaczął rozglądać się wokół siebie, po kilku minutach mówi do rybki : a daj pół litra i spieprzaj….

Oceń dowcip

Naciśnij gwiazdkę aby ocenić

Średnia ocena 2 / 5. Liczba ocen: 5

Oceń pierwszy