Sa sobie dwa koty : jeden stary, drugi mlody. No i stary lubi sobie od czasu
do czasu na kotki pochodzic. Mlody tez by chcial, ale stary mowi ze jest za maly
i musi jeszcze dorosnac. Mlody tak go prosil, ze stary w koncu zgodzil
sie go wziac na ruchanie kotek. Ida sobie po dachu i nagle widza, ze
niedaleko na balkonie wygrzewa sie seksowna kotka.
Stary mowi do mlodego :
– Rob to co ja.
Bierze rozbieg i skacze. Niestety rozbieg byl za krotki i stary
kot zawisl lapkami na krawedzi balkonu. Mlody stwierdzil, ze widocznie
tak trzeba i tez skoczyl i zawisl obok starego.Wisza, wisza, wisza…
W koncu stary mowi : – Ja juz dluzej nie moge, spadam !!!
A mlody na to :
– A ja jeszcze sobie troche porucham.

Oceń dowcip

Naciśnij gwiazdkę aby ocenić

Średnia ocena 0 / 5. Liczba ocen: 0

Oceń pierwszy