Poniedziałek rano, koles dzwoni do swojego szefa:
– Przepraszam szefie ale nie przyjde dziś do pracy, jestem chory.
– A co sie dzieje? Cos poważnego? – pyta szef
– Sam nie wiem, cos z oczami.
– Ale co? Zapalenie spojówek czy rogówka sie odkleiła?- dopytuje zaniepokojony
– Nie. nic z tych rzeczy, ja sie poprostu dzisiaj w robocie nie widze.
– Przepraszam szefie ale nie przyjde dziś do pracy, jestem chory.
– A co sie dzieje? Cos poważnego? – pyta szef
– Sam nie wiem, cos z oczami.
– Ale co? Zapalenie spojówek czy rogówka sie odkleiła?- dopytuje zaniepokojony
– Nie. nic z tych rzeczy, ja sie poprostu dzisiaj w robocie nie widze.