W pogotowiu ratunkowym dzwoni telefon:
– Panie doktorze, proszę przyjechać, synek połknął otwieracz do butelek…
– Zaraz będę. A co państwo zrobili do tej pory?
– Otwiaralim o framuge.
– Panie doktorze, proszę przyjechać, synek połknął otwieracz do butelek…
– Zaraz będę. A co państwo zrobili do tej pory?
– Otwiaralim o framuge.