Małżeństwo fizyków jest na wczasach i idą sobie spacerkiem na plażę. Z naprzeciwka nadchodzi kobieta obładowana sprzętem plażowym.
– Przepraszam, czy na plażę to idę w dobrym kierunku?
– Tak.
Przeszli parę metrów i żona pyta męża:
– Dlaczego powiedziałeś tak? Przecież ona idzie w drugą stronę.
– Pytała się o kierunek, a nie o zwrot.

Oceń dowcip

Naciśnij gwiazdkę aby ocenić

Średnia ocena 0 / 5. Liczba ocen: 0

Oceń pierwszy