Samolot z pięcioma pasażerami ma właśnie się rozbić. Pojawił się problem, gdyż na pokładzie są tylko cztery spadochrony.
Pierwszy pasażer powiedział:
– Jestem Roy Keane, jeden z najlepszych Irlandzkich piłkarzy, jestem wart mnóstwo pieniędzy, moi fanie mnie potrzebują, dlatego myślę że powinienem się uratować.
Druga osoba powiedziała:
– Jestem Gerry Adams, radykalny Irlandzki polityk, który naprawdę może pomóc swojemu krajowi, dlatego myślę, że powinienem być ocalony.
Pozostali przyznali mu rację i dali drugi spadochron.
Trzecia osoba powiedziała:
– Jestem David Beckham, kapitan angielskiej drużyny narodowej, mam żonę i dwóch synów, wszyscy wiedzą, że jestem naprawdę miłym facetem, ale wszyscy myślą, że jestem głupi. To nie prawda, dlatego ja wezmę spadochron.
I wyskoczył.
Zostały dwie osoby. Papież i 10-cio letnia uczennica.
Papież powiedział:
– Dziecko, jestem stary i przeżyłem swoje, ty jesteś wciąż młoda i życie przed tobą. Weż spadochron a ja zostanę w samolocie.
– Wszystko jest w porządku, powiedziała dziewczynka, nadal mamy dwa spadachrony. David Beckham zabrał mój tornister.

Oceń dowcip

Naciśnij gwiazdkę aby ocenić

Średnia ocena 5 / 5. Liczba ocen: 1

Oceń pierwszy