Lekarz otworzyl wlasnie nowy gabinet i czeka na swojego pierwszego pacjenta. Nagle slychac stukanie do drzwi, po chwili wchodzi jakis facet. Pielegniarka dlugo tlumaczy mu ze trzeba cierpliwie poczekac, bo pan doktor ma mnostwo pacjentow. W koncu lekarz kaze wprowadzic faceta, ale by zrobic na nim wrazenie, podnosi sluchawke telefonu i zaczyna fantazjowac:
– Naprawde nie moge pana przyjac, jestem strasznie zapracowany. No…moze za miesiac…Dobrze, prosze jeszcze zadzwonic. Odklada sluchawke i udaje ze dopiero w tej chwili zauwazyl faceta, pyta:
– Co pana tu sprowadza?
– Jestem z telekomunikacji. Przyszedlem podlaczyc telefon
– Naprawde nie moge pana przyjac, jestem strasznie zapracowany. No…moze za miesiac…Dobrze, prosze jeszcze zadzwonic. Odklada sluchawke i udaje ze dopiero w tej chwili zauwazyl faceta, pyta:
– Co pana tu sprowadza?
– Jestem z telekomunikacji. Przyszedlem podlaczyc telefon