Do Kowalskiego przyjechała teściowa:
– Otwieraj ty łobuzie, wiem że jesteś w domu, bo twoje adidasy stoją przed drzwiami!!!
– Niech się mama tak nie wymądrza, poszedłem w sandałach!
– Otwieraj ty łobuzie, wiem że jesteś w domu, bo twoje adidasy stoją przed drzwiami!!!
– Niech się mama tak nie wymądrza, poszedłem w sandałach!